Marsjanin
2005-01-25 23:37:00 UTC
Witam!
Na początek pragnę się serdecznie przywitać, bom tu nowy.
Na drugi początek... Cóż, mam nadzieję, że za sam temat już planka nie
dostałem? No tak, grupa "o POLSKICH literkach w komputerach" - a ja tu
z ruskimi wyjeżdżam... Niemniej sprawa, o którą chce zapytać, ma nieco
wspólnego z polskimi ogonkami.
Najpierw może przykład...?
Otóż, Google jak zapewne wiecie, kodują polskie litery w linkach... No
właśnie - JAK? Wiem, że do zakodowania każdego znaku w np. linku
wyszukiwania Google, potrzeba jednego bajtu - zapisanego w formie
szesnastkowej poprzedzonego "%", np:
" -> %22
+ -> %2B
-> %20
Niemniej polskie litery takich bajtów potrzebują już dwóch:
ą -> %C4%85
ś -> %C5%9B
itd. Co to za system kodowania?
Idźmy dalej (do celu). :-) Trafiłem sobie na serwer, konkretnie
przedstawił się w widoku folderów w HTTP jako Apache. Na serwerze były
pliki o długich nazwach. Zapisane cyrylicą. W Apache widać tylko
początek nazwy pliku. Po zapisaniu plików na dysku, nazwy przyjęły
postać z linków, tj,:
abc.txt -> %xx%yy%xx%yy%xx%yy.txt
gdzie oczywiście xx oraz yy to dwa bajty odpowiedzialne za jedną
bukwę... Nie wiem, jak to rozgryźć. Chciałbym odzyskać te nazwy plików
- choćby i do pliku tekstowego, wiem, że mój Windows (ME) nie wspiera
Unicode. Skopiować to nie problem, ale co potem - jakiś konwerter?
Z góry dzięki za odpowiedzi, i przepraszam za ewentualny OT.
Na początek pragnę się serdecznie przywitać, bom tu nowy.
Na drugi początek... Cóż, mam nadzieję, że za sam temat już planka nie
dostałem? No tak, grupa "o POLSKICH literkach w komputerach" - a ja tu
z ruskimi wyjeżdżam... Niemniej sprawa, o którą chce zapytać, ma nieco
wspólnego z polskimi ogonkami.
Najpierw może przykład...?
Otóż, Google jak zapewne wiecie, kodują polskie litery w linkach... No
właśnie - JAK? Wiem, że do zakodowania każdego znaku w np. linku
wyszukiwania Google, potrzeba jednego bajtu - zapisanego w formie
szesnastkowej poprzedzonego "%", np:
" -> %22
+ -> %2B
-> %20
Niemniej polskie litery takich bajtów potrzebują już dwóch:
ą -> %C4%85
ś -> %C5%9B
itd. Co to za system kodowania?
Idźmy dalej (do celu). :-) Trafiłem sobie na serwer, konkretnie
przedstawił się w widoku folderów w HTTP jako Apache. Na serwerze były
pliki o długich nazwach. Zapisane cyrylicą. W Apache widać tylko
początek nazwy pliku. Po zapisaniu plików na dysku, nazwy przyjęły
postać z linków, tj,:
abc.txt -> %xx%yy%xx%yy%xx%yy.txt
gdzie oczywiście xx oraz yy to dwa bajty odpowiedzialne za jedną
bukwę... Nie wiem, jak to rozgryźć. Chciałbym odzyskać te nazwy plików
- choćby i do pliku tekstowego, wiem, że mój Windows (ME) nie wspiera
Unicode. Skopiować to nie problem, ale co potem - jakiś konwerter?
Z góry dzięki za odpowiedzi, i przepraszam za ewentualny OT.
--
Pozdrawiam - Marsjanin. (Sygnaturka v.Beta)
www.marsjanin.tk gg:4548104 tlen:marsjanin-tk callto:marsjanin.tk
Chwilowo nic nie gra. :-] Cudowna cisza.
Pozdrawiam - Marsjanin. (Sygnaturka v.Beta)
www.marsjanin.tk gg:4548104 tlen:marsjanin-tk callto:marsjanin.tk
Chwilowo nic nie gra. :-] Cudowna cisza.